Sztuczne, miałkie, znowu to samo. Edycje The Voice Senior czy The Voice of Poland przynajmniej da się jeszcze oglądać, natomiast tutaj rzuca się w oczy jak na tego typu programy przystało, typowa błazenada jury na pseudo-amerykańską modłę i tak naprawdę przepuszczanie uczestników na litość. Ten sam poziom dna co programy TVN-u, i do tego jeszcze ta sztuczna Cleo niczym druga Margaret. Dno dna po prostu.
Czekam kiedy w końcu Polacy (i ogólnie ludzie zachodu) zrobią coś na poziomie. Nie przyznam temu żadnej gwiazdki, bo to i tak by już była za duża pochwała dla takiej szmiry.