To do mnie przemawia. Nawet bardzo. Nie spodziewałam się takich numerów. Serial jest naprawdę bardzo dobry. Momentami bohaterowie są trochę denerwujący, ale całość gra idealnie. Są momenty zaskoczenia i nie ma nudy. Polecam
Po obejżeniu sezonu pierwszego liczyłem, że gorzej nie będzie. Zawiodłem się. Dokończyłem na siłę. Przez 3/4 czasu miałem wrażenie, że oglądam telenowelę.
W "Tell Me a Story" zobaczymy dystopijną wizję Nowego Jorku, w którym po ulicach biegają przestępcy w świńskich maskach, na dziewczynę w czerwonym płaszczu czyha tajemniczy nieznajomy, a młode rodzeństwo znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. A wszystkie te historie w jakiś sposób łączy grany przez Jamesa Wolka...
więcejPodoba mi się fakt, że jest to oparte na bajkach, ale wcale nie jest to takie cukierkowe. Mimo to do połowy sezonu trochę mi się pierwszy sezon ciągnął, dopiero później wszystko nieoczekiwanie zaczęło nabierać tempa. Ciekawy sposób na połączenie wątków. Wątek Czerwonego Kapturka i Trzech Świnek jak dla mnie...
Każda historia z osobna jest banalna i odtwarzalna, a końcówka ostatniego odcinka to totalna klisza z wielu filmow klasy C. Ogólnie to dużo banałów, czasami się powtarzał jakiś motyw 2 razy pod rząd (zaskoczenie jednego typu i po chwili znowu zaskoczenie odegrane w ten sam sposob); Początek był obiecujący i narracja...
więcejwitam, w 5 odcinku drugiej serii w 22:41 gdy gościu ubrał garnitur i rozmawia z matką leci utworek ala country na gitarze tekst coś "Story of my life.......Some whiskey ........" Nigdzie nie mogę znaleźć informacji kto to gra! nawet Shazam i inne zawiodły. Ma ktoś pojęcie kto to? bardzo mi się spodobał :D
Irytujący, naiwni bohaterowie(1 sezon pod tym względem najgorszy), nawiązania do baśni nie potrzebne, wprowadzają w błąd potencjalnego widza, który się na to nabrał(są bardzo delikatne i na dobra sprawę obyłoby się bez nich). Historia rozkręca się ale nie równo. W sumie nigdy się tak nie cieszyłam kiedy bohaterom...
Nie dosc, ze powiazanie do bajek znikome, to jeszcze ten wszechobecny chaos.
Postacie sie zmieniaja niewiadomo kiedy i ciezko to skleic.
Wg mnie to typowy dramat dla 18 letnich dziewczyn.
Znudzilem sie i wkurzylem, nie ogladam dalej.