gdyby ktos chcial nagrac fabularna wersje Kajko i Kokosza to Piela jest stworzony do zagrania sympatycznego grubaska..
chociaż nie ma urody amanta,to przyjemnie się na niego patrzy...ma w sobie coś takiego,że nie sposób go nie lubić!
aż nie poznałam!
http://i.iplsc.com/michal-piela-schudl-30-kilo-eastnews-mwmedia/0004MFNVPF1WGLNF -C116-F4.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/ae/c3/11/z18626734Q,Michal-Piela.jpg
gdzie się choduje takie bebzony? Facet jest mało przekonujący w roli policjanta,może w amerykanskie realia bardziej by sie wpasował. brakuje mu tylko nieodłącznego atrybutu w postaci pączka w łapie. Fascynuje mnie jego wiecznie nieogolona szczecina na facjacie...i w zasadzie na tym fascynacja sie konczy...pzdr
Miałem dzisiaj okazję oglądać go na XVI Festiwalu Teatralnym w Nowym Sączu w spektaklu
"Dobry wieczór panieński" i muszę powiedzieć, że pozytywnie mnie zaskoczył. Do tej pory
widziałem go tylko w "Ojcu Mateuszu" i przez chwilę w "Magicznym drzewie". Grał dobrze w
filmach, ale nie miał pełnego pola do popisu....