Nie wiem, czy to było zamierzone, ale wyglądało co najmniej niechlujnie, zwłaszcza w początkowych scenach, gdy chłopak jeździ tramwajem, wszystko tj. miasto, ulice, budynki, jak za mgłą. Tak miało być?
Focus puller to jedno z najmniej wdzięcznych i najtrudniejszych zadań na planie zdjęciowym. Nie wiem, co skłania ludzi do pracy w tym fachu - dla mnie koszmar!