Wesoła kobikta musi z niej być. W "Kabarecie" zagrała bardzo dobrze. Zaciekawił mnie natomiast fdakt, że jej matka była Judy Garland.
A życie jej jest, a przynajmniej było, kabaretem...
Ale Liza nie odziedziczyla urody po swojej pięknej matce.
Nie zgadzam się, ma przecudownie słodki wyraz twarzy i taki sam sposób bycia. Dla mnie to musicalowa bogini w każdym calu :)
17 lat...., Zyjesz jeszcze, Autorze tego wpisu? :)