PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107717}
7,2 778
ocen
7,2 10 1 778
The Heart Is Deceitful Above All Things
powrót do forum filmu The Heart Is Deceitful Above All Things

Siedmioletni Jeremiah Leroy (Jimmy Bennett) jest dzieckiem z nastoletniej wpadki Sarah (Asia Argento), kiedy ta miała 16 lat. Do tej pory był wychowywany przez troskliwą rodzinę adopcyjną, lecz młoda matka postanowiła wrócić do opieki nad nim w czym wspiera ją opieka społeczna. Dwudziestotrzylatka macha pluszowym królikiem przed oczami całkowicie zdezorientowanego chłopca, który zaczyna płakać. Pracownicy mówią tylko, że się do tego przyzwyczai i odjeżdżają. Kobieta w ogóle nie ma podejścia do dziecka. Zaprowadza go do pokoju, gdzie ma spać na leżaku z materacem. Pokazuje koszyk używanych zabawek niekoniecznie odpowiednich dla zestresowanego malca. Po chwili wróciła z kuchni, gdzie wyjęła makaron w sosie pomidorowym z puszki, który jak twierdzi sama zrobiła.

Zamiast jeść Jeremiah odrzuca talerz i zbiera za to burę. Wyraźnie jest załamany całą tą przeprowadzką. W snach widuje swój pokój u rodziny zastępczej. Widać, iż tam mu było najlepiej. Następuje retrospekcja z momentu, kiedy go od nich zabrali. Krzyczał oraz płakał żeby go nie zostawiali. Oni również nie znieśli tego rozstania dobrze. Następnego ranka dzwonią do nich, mały jak tylko to usłyszał dostał zastrzyku energii. Wyrodna matka niestety nie daje dziecku porozmawiać i siłuje się z nim. Kłamię, że nie chcieli z nim wcale rozmawiać oraz nie zależy im na nim. Sarah oczekuje od niego wdzięczności za kiepskiej jakości opiekę. Jeremiah milczy względem niej, bo o telefon ubiegał się słownie. Wrócił do spania, a jak się obudził okazało się, iż się zmoczył.

Jeśli ktoś lubi drastyczne kino z pewnością jest to film dla niego. Chodzi o drastyczność psychologiczną oraz poczucie przygnębienia. Z tą produkcją mam kilka skojarzeń. Pierwsze to przede wszystkim ''Syn Królowej Śniegu'' (2017) z powodu traktowania dziecka jak zło konieczne, niewolnika oraz bicia. Drugie to ''Ptaszek w klatce'' (2001) z podobnych pobudek plus ciągła zmiana warunków niekoniecznie na lepsze. A po trzecie to oczywiście ''My, dzieci z dworca Zoo'' (1981) z powodu demoralizacji młodego człowieka z udziałem narkotyków oraz alkoholu. Opieka społeczna ma na celu dobro dziecka, lecz nie tutaj podobnie przygłupia psycholog. Oddają płaczącego dzieciaka skąpo ubranej lafiryndzie podobnie policja. Zastanawia mnie łatwość z jaką dzieciak dał się zmanipulować.

Wyrodna matka oczywiście kłamie, że rodzina adopcyjna go nie chce co ułatwia manipulację. Nie wybiela się całkowicie, gdyż są momenty jak mówi, iż by go sprzedała gdyby nie ojciec. Mimo wielu okazji do ucieczki w różnych momentach filmu Jeremiah tego nie uczynił. Można to chyba śmiało nazwać syndromem Sztokholmskim. Chłopak był bity, upijany, narkotyzowany, a nawet zgwałcony. U dziadków myślę, że też był tłuczony na porządku dziennym zgodnie z dość krótką prezentacją mocno wręcz toksycznie religijnej familii. Aktorsko nie ma się do czego przyczepić. Nie ukrywam, iż reżyserka oraz bracia Sprouse zrobili tu najwięcej, ale to Marilyn Manson zrobił na mnie największe wrażenie. Dziwnie było go ujrzeć bez makijażu. Jednym słowem ogromny stopień demoralizacji zarówno dziecka jak i matki, która nie wiadomo po co go wzięła. Moja ocena to 9/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones