heh, to prawda mimo iż w ostatnich miesiącach mieliśmy prawdziwy wysp sf, choć moim zdaniem miernych.
2001: Odyseja kosmiczna jest dużo starsza, a nadal jest w czołówce kina sc-fi. Co nie zmienia faktu, że Matrix jest bardzo dobrym filmem (ale jak arcydzieło go nie traktuję).
Tak mimo że Odyseja momentami jest kinem nudnym i niektóre efekty trącają myszką to wciąż wielkie kino i jak dla mnie prawdziwy punkt zwrotny w historii tego gatunku.
Odyseja to trochę inny film, który powstał w czasie kiedy inaczej odbierało się takie filmy
Hmmm.. Co jest w nim wyjątkowego...
To jest chyba najlepszy film cyberpunkowy jaki powstał, jedyny tak duży na pewno (cała trylogia, plus filmiki Animatrix, plus gra).
Stał się wielkim przebojem, wzbudził wiele dyskusji, także filozoficznych, napisano wiele książek , całkiem poważnych związanych z Matrixem. Jest chyba jedynym filmem wyraźnie zainspirowanym filmami anime i chyba jedynym który umiał to "sprzedać".
Jest jedynym filmem który tak zgrabnie powiązał przyszłość z teraźniejszością, jeśli wiesz o czym mówię w kontekście tego filmu :)
Zgrabne powiązanie wątków, pomysłów z różnych dzieł i stworzenie z tego nowej jakości - to jest zawsze coś. I to spore.
"Matrix to wysokobudżetowy film z tandetnymi komputerowymi efekcikami specjalnymi" - mam dziwne wrażenie że WIESZ co to są tandetne efekty komputerowe i specjalnie tu prowokujesz :p
Jeśli widziałeś ten film w 1999 to dziwię się twojej opinii - bo wówczas to było ogólnie objawienie. Pisząc że było inaczej wciskasz tutaj kit prosto w oczy żeby się z kimś "pomocować" w ostrej dyskusji :D
Gra aktorska i obsada to akurat bardzo mocny punkt filmu.
Ale za ostatnie zdanie masz u mnie plusa, także - żółwik ;)
Tzn jeśli piszesz do mnie, to ja żadnym fanbojem Matrixa nie jestem. Po prostu b. lubię ten film i uważam że jest b. dobry :)
Jeśli ktoś się nie może pogodzić że Wachowscy inspirowali się różnymi rzeczami - co z niego za fan Matrixa? Wachowscy nigdy tego nie ukrywali. Po pierwsze nie oni stworzyli cyberpunk (polecam sprawdzenie na Wikipedii). Po drugie inspirowanie się japońskim anime bije po oczach. To jest wręcz aktorskie anime. Nawet któryś z Wachowskich mówił chyba w jednym z wywiadów że ten kopniak zawieszonej w powietrzu Trinity i obrót kamery jest po to aby pokazać inspirację anime.
Ja to wiem a nie jestem żadnym wielkim fanem...
Atoirtap - po raz pierwszy od wielu miesięcy przeczytałem Twoją wypowiedź w całości. Bracie, idź się leczyć, jesteś po prostu bardzo chory - piszę to bez ironii i agresji. Idź do psychiatry jak najszybciej
Groziłeś sądem, chętnie zobaczę cię na sali, jak będziesz się tłumaczył z nazywania mego ojca ubekiem i ubliżania licznym użytkownikom tego portalu. Poza tym upewnię się przy tej okazji, co do twej tożsamości (bo jest mi ona znana). Bardzo wielu użytkowników chętnie byłoby świadkami na takiej rozprawie sądowej i bardzo chętnie poznaliby cię osobiście.
Co do gadania z tobą - zaczepiasz mnie co jakiś czas, a jak mam odpowiedni nastrój z rzadka urządzam ci połajankę. Ale to jest oczywiście daremne. Zrozum człowieku, tu nikt - dosłownie NIKT - nie chce z tobą rozmawiać, niektórych bawi twoja jawna głupota i się z tobą bawią w kotka i myszkę, inni mają cię serdecznie dość i próbują cię zniechęcić, ale to jest oczywiście przeciwskuteczne wobec takich typków jak ty. Na twoim miejscu dawno bym załamał samym sobą.
Wystarczy przeczytać twoje wypociny i syf jaki robisz na forum filmu "Prometeusz", by mieć cały twój profil osobowości (psychozy) i zobaczyć jaki tam syf robisz.
Dla mnie definitywny EOT
I nie pisz już więcej do mnie bo i tak ci nie odpiszę.
Miałeś podać mój adres i dane osobowe. Poza tym miałeś nie pisać już do mnie, tym postem udowadniasz swoje zaczepne zachowanie, a ja nie mam ochoty z tobą polemizować. Nie widzisz, że to twoje posty są zaczepne. Pisałem ,żebyś już więcej do mnie nie pisał. Twoje posty są na niskim poziomie intelektualnym, nie wnoszą nic do dyskusji i kreują same kłótnie. Kto cię straszy? A może cierpisz na UROJENIA PRZEŚLADOWCZE niemoto.
To już łysy śmierdzielu. No dawaj. Niech się to dla mnie źle skończy. Już. Trollu, idź się leczyć, jesteś po prostu bardzo chory - piszę to bez ironii i agresji. Idź do psychiatry jak najszybciej
Znowu mnie zaczepiasz, znowu obelgi, znowu utrata nerwów. Oj raze, raze. Za chwilę włączysz swoje alterkonto, a sam się wycofasz. Twoje schematy działania są mi znane. I skorzystaj - koniecnie - ze swojej ostatniej porady. Przyda ci się, nieboraku
Nie mam alterkonta.
Moje tematy leżą na dnie forum. Za to tematy z którymi sie nie zgadzam wiszą na wierzchu. Gdybym miał alterkonta, to moje tematy leżałyby wysoko, zaś twoje nisko. Sprawdź temat "Matrix jest plagiatem". Jest na samym końcu. Poza tym nie mam czasu na zakładanie alterkont- praca.
"Gdybym miał alterkonta, to moje tematy leżałyby wysoko, zaś twoje nisko."
Skąd zatem te 50 lajków przy nowo założonym temacie?
Atoirtap, wiesz że internetowy stalking, pomawianie i publiczne podawanie cudzych danych osobowych na forum bez żadnego powodu jest karalne?
Nie jestem Atoirtap. Gość sam ujawnił się z imienia i nazwiska na filmwebie, a dane które podałem znajdują się w Internecie podane w sposób jawnie dla wszystkich.
Ale dlaczego publikujesz je tu i to bez żadnego uzasadnienia, że to dane osobowe akurat jos_fw?
Bo jos_fw opublikował moje dane osobowe wraz z adresem miejsca zamieszkania i numerem telefonu. Ja tylko podałem miejsce gdzie on pracuje. Znajdziesz to w Internecie na wydziale filozofii Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego, a swoje imię i nazwisko sam podał. To on mnie Stalkinguje. Ja tylko się bronię.
>>>"Bo jos_fw opublikował moje dane osobowe wraz z adresem miejsca zamieszkania i numerem telefonu."
Gdzie opublikował?
>>>"a swoje imię i nazwisko sam podał."
Gdzie podał.
Post w którym podał mój adres zamieszkania, miejsce pracy, numery telefonów i adres e-mail zostały usunięte przez moderatorów.
jos_fw podał swoje dane osobowe na jednym z forów Prometeusza chwaląc się jakim jest to on pisarzem i krytykiem science-fiction.
zablokowany, oko za oko, ząb za ząb.a Pan Jacek Sobota sam może odpowiadać karnie, bo ja nie podałem jego danych osobowych takich jak adres miejsca zamieszkania, a on tak. Ja zamieściłem informacje które znajdowały się w Internecie i znajdują się w nim nadal.