Ogólnie ta scena snu jest dla mnie niesamowita, ogromna dawka emocji, Mendes pokazał
niesamowitą wrażliwość. "Jarhead" to dla mnie świetny film, ba, jeden z trzech najlepszych filmów
wojennych jakie widziałem, dopieszczony technicznie, klimatyczny, głęboko wnikający w psychię
ludzką i ukazujący całą presję spoczywającą na barkach żołnierza, bardzo podoba mi się
oryginalność tego dzieła, tzn pokazanie wojny praktycznie bez scen batalistycznych.
Można wiedzieć jakie są dwa pozostałe filmy? Chyba, że w międzyczasie coś się zmieniło.
Zgadzam się w 100 %. Ta scena jest bardzo hipnotyzująca, chodzi mi o "Sth in the way".
Inny film ukazujący piekło wojny praktycznie bez pokazywania walki to "łowca jeleni". Również świetny i szokujący, szczególnie że wypuscili go 3 lata po wydarzeniach które opisuje
Bardzo ciekawa perspektywa. Taka ludzka, personalistyczna. Świetnie jest pokazanie psychiki bohatera i czynników które na nią wpływają. Piekło wojny z dala od frontu.