Stojąc przed półkami naszej skromnej osiedlowej wypożyczalni wideo już sięgałem po "American Beauty", a nagle wpadła mi to głowy myśl- "może zobaczyłbym coś lżejszego?".
I tak skierowałem swe oczy ku "Jak ugryźć 10 milionów" i długo się nie wahałem- ten chwalony przez krytyków i widownie film, jest rzeczewiście...
... po dwóch dniach mam małe pomidorki!"
Ten tekst miażdży za każdym razem, gdy oglądam ten film. :D
Miał momenty ale jak dla mnie lekko kiczowaty,tak go trochę odebrałam.Szczerze to oglądałam dla obsady i tu musze przyznać,że Willis i Perry mnie nie zawiedli
Na pierwszy rzut oka wydaje się typowa komedyjką do oglądania w telewizji podczas pasma rodzinnego i nie wątpliwie w większym stopniu taka jest. Do całokształtu nie pasowały mi cycki, które pokazują się w pewnym momencie, oraz wszech obecne zdecydowanie zbyt mało poważne traktowanie śmierci. Wszędobylska zdrada,...
Film poniżej oczekiwań, słabiutka fabuła, dialogi, przeciętne aktorstwo, żadnej oryginalności. Strata czasu, nic więcej. Wynudziłem sie potwornie, jak na komedie mało śmieszny film. Wątki romantyczne żałosne.
Pozdrawiam Kuba
Inaczej ogląda się ten film po przeczytaniu biografii Perry'ego, którego bardzo lubię (łam) (chociaż myślę, że nie był szczery kończąc książkę, jest to jednak nie moje życie i nikt nie pytał o ocenę, a książkę polecam). Film lubię, powracam jak do wielu innych, które gdzieś tam mi się podobały i wieczorem miło włączyć....
więcej