Jesienią powinny rozpocząć się zdjęcia do trzeciej części
"Johna Wicka". W projekt zaangażowany jest tercet odpowiedzialny za sukces dwóch poprzednich filmów.
W tytułowej roli powróci oczywiście
Keanu Reeves, a scenariusz napisze po raz kolejny
Derek Kolstad. Stanowisko reżysera negocjuje
Chad Stahelski, który nakręcił jedynkę w duecie z
Davidem Leitchem, a potem samodzielnie zrealizował dwójkę.
W
"Johnie Wicku 2" tytułowy legendarny zabójca (Keanu Reeves) znów musi porzucić spokojną emeryturę. Jego dawny wspólnik potrzebuje pomocy w walce z podziemną organizacją włoskich zabójców. Związany ślubami krwi John nie może odmówić. A to znaczy, że znów będzie się działo. Pojawienie się na włoskiej ziemi Johna Wicka będzie dla mafii jak wybuch Wezuwiusza. Krew poleje się niczym lawa, a najwięksi twardziele będą błagać o litość. W tej grze John Wick znów przeniesie nas o poziom wyżej.
Dwójka zarobiła 166 milionów dolarów przy budżecie w wysokości 40 milionów.